40 euro kary od każdej faktury

Z dzisiejszego wpisu dowiecie się:

  1. kiedy możecie żądać 40, 70 i 100 Euro za opóźnienie w zapłacie faktury;
  2. na jakich zasadach przeliczać euro na PLN;
  3. ile dni musi spóźniać się dłużnik z zapłatą, aby żądać zapłaty 40, 70 i 100 Euro;
  4. jakich innych kosztów można jeszcze żądać od dłużnika.

Pisałem kiedyś na blogu o tym, że jako przedsiębiorcy możecie żądać od dłużnika (będącego przedsiębiorcą) dodatkowej zapłaty 40Euro za opóźnienie w zapłacie faktury. Dzisiaj chciałem raz jeszcze poruszyć ten temat i opowiedzieć również o zmianach, które niedługo zajdą.

Jako przedsiębiorcy na pewno macie kontakt z licznymi kontrahentami – jedni płacą na czas, inni spóźniają się. Jeżeli spóźnienie wynosi kilka dni, to pół biedy, ale zdarza się, że dłużnik zwleka tygodniami z zapłatą i nie reaguje na Wasze wezwania.

Od stycznia 2020 r. zmieniły się przepisy i będziecie mogli żądać 40, 70 i 100 Euro za opóźnienie w zapłacie faktury od dłużnika.

40Euro za opóźnienie w zapłacie faktury

Tak jak już powiedziałem, będąc przedsiębiorcami macie prawo żądać od dłużnika zapłaty 40Euro za opóźnienie w zapłacie faktury przez niego (jest to dodatkowa rekompensata).

Obecnie możecie żądać 40, 70 i 100 Euro przeliczonych na złotówki.

Wasze uprawnienie wynika z art. 10 ust. 1 ustawy o transakcjach handlowych, zgodnie z którym:

Wierzycielowi, od dnia nabycia uprawnienia do odsetek, o których mowa w art. 7 ust. 1 lub art. 8 ust. 1, przysługuje od dłużnika, bez wezwania, równowartość kwoty 40 euro przeliczonej na złote według średniego kursu euro ogłoszonego przez Narodowy Bank Polski ostatniego dnia roboczego miesiąca poprzedzającego miesiąc, w którym świadczenie pieniężne stało się wymagalne, stanowiącej rekompensatę za koszty odzyskiwania należności.

Przepis jest trochę zagmatwany, ale wytłumaczę Wam na przykładzie.

Przykład:

Adam i Jan są przedsiębiorcami. Adam często zamawia u Jana różne towary. Termin płatności jednej z faktur przypadał na 31 maja 2019 r., niestety z powodu kłopotów finansowych Adam spóźniał się z zapłatą. Jan wysłał kilka wezwań do zapłaty, które nie przynosiły skutku. Ostatecznie Adam zapłacił całą sumę wraz z odsetkami w sierpniu 2019 r. W tej sytuacji wierzyciel (Jan) poza żądaniem zapłaty należności głównej i odsetek. Może także domagać się zapłaty równowartości 40 Euro za opóźnienie w zapłacie faktury. Świadczenie stało się wymagalne 1 czerwca 2019 r., kurs euro 31 maja 2019 r. wynosił 4,30 zł, dlatego wierzyciel (Jan) może żądać od dłużnika (Adama) dodatkowo zapłaty 172 zł.

Czas na Zmiany, które nadeszły w styczniu 2020 r.

W styczniu 2020 r. przepis art. 10 ust. 1 uległ jednak zmianie. Jako przedsiębiorca możecie żądać 40, 70 lub 100 Euro rekompensaty. Jej wysokość będzie uzależniona od wysokości świadczenia pieniężnego, którego dłużnik nie zapłacił lub zapłacił z opóźnieniem.

Jeżeli wartość świadczenia pieniężnego:

  1. nie przekroczy 5000 zł, to wierzyciel będzie mógł żądać 40 Euro;
  2. jest wyższa niż 5000 zł, ale niższa niż 50 000 zł, to wierzyciel będzie mógł żądać 70 Euro;
  3. równa się lub jest wyższa od 50 000 zł, to wierzyciel będzie mógł żądać 100 Euro.

Istotne jest również, że od 1 stycznia 2020 r. roszczenia o rekompensatę nie można też już zbyć na rzecz innej osoby.  Teraz istnieje taka możliwość, jednak ma się to zmienić. Jest wiele firm, które skupują takie roszczenia i występują do sądu o och zapłatę przez dłużników.

Nie trzeba wysyłać wezwania do zapłaty

Z reguły kiedy dłużnik nie płaci pieniędzy, to wysyła się wezwanie do zapłaty i uprzejmie przypomina o konieczności uregulowania zobowiązania.

Pamiętajcie, że jeżeli jesteście wierzycielami, to nie musicie wysyłać do dłużnika żadnego wezwania do zapłaty 40 Euro za opóźnienie w zapłacie faktury.  Przepisy ustawy jasno mówią, że nie trzeba informować dłużnika o takim obowiązku – powinien to wiedzieć sam. Jest osobą prowadzącą działalność gospodarczą i powinien wiedzieć jakie spoczywają na nim obowiązki i co grozi za ich nie dopełnienie.

Często jednak na wezwaniach do zapłaty pojawia się dodatkowa informacja o obowiązku uiszczenia tej kwoty przez dłużnika. Sam pytam klientów, którzy chcą, żebym napisał wezwanie do zapłaty, czy pisać również o konieczności zapłaty 40 euro, czy poczekać aż będę szykować pozew.

Jeżeli jednak jesteście dłużnikami i spóźniacie się z zapłatą faktury, powinniście wiedzieć, że wierzyciel nie musi Was wzywać do zapłaty dodatkowych 40 Euro. Od razu może wytoczyć przeciwko Wam powództwo o zapłatę i zażądać zasądzenia dodatkowo 40 Euro (przeliczonych na złotówki).

Pamiętajcie również, że wystarczy jeden dzień opóźnienia, aby wierzyciel mógł żądać od Was zapłaty dodatkowej rekompensaty! Nie ma znaczenia czy spóźniacie spóźnia się 1 dzień czy trzy miesiące. 40 euro się należy.

Zwrot kosztów przekraczających kwotę 40 Euro

Jeżeli chcecie odzyskać należności, możecie zwrócić się bezpośrednio do profesjonalisty, np. radcy prawnego. Pobierze on z tego tytułu wynagrodzenie, zarówno na etapie przedsądowym, jak i sądowym, o ile do niego dojdzie. Wówczas, jako wierzyciele, ponosicie dodatkowe koszty, które najczęściej przekraczają kwotę 40 Euro. Pytanie brzmi czy macie prawo domagać się ich zwrotu od dłużnika?  Odpowiedź na to pytanie jest twierdząca – możliwość tę  przewiduje ust. 2 art. 10 wspomnianej ustawy:

Oprócz kwoty, o której mowa w ust. 1, wierzycielowi przysługuje również zwrot, w uzasadnionej wysokości, poniesionych kosztów odzyskiwania należności przewyższających tę kwotę.

Bez wątpienia uzasadnionymi kosztami będzie zapłacone wynagrodzenie prawnikowi, ponieważ jako przedsiębiorcy macie prawo skorzystać z usług profesjonalisty, aby ten pomógł w odzyskaniu Waszych pieniądze. Jako wierzyciele ponosicie dodatkowe koszty, do czego nie bylibyście zmuszeni gdyby Wasi kontrahenci płacili w terminie.  Sądy z reguły uważają, że uzasadnione koszty wynoszą ok. 7% uzyskanej kwoty od dłużnika na etapie przedsądowym.  Istotne jest, aby móc udowodnić ich poniesienie – najlepiej przedstawić wystawioną fakturę przez kancelarię, którą musieliście opłacić.

Warto pamiętać, że na tym kto wywodzi skutki prawne (tutaj obowiązek zapłaty przez dłużnika pieniędzy) ciąży obowiązek udowodnienia faktu, z którego ten skutek się wywodzi. Musicie przedstawić dokumenty, z których wynikał obowiązek i termin zapłaty.

Przykład:

Jan nie czekał aż do grudnia na spłatę należności przez Adama i udał się do radcy prawnego, aby ten poprowadził mu sprawę. Na skutek wezwania do zapłaty, dłużnik (Adam) uregulował cały dług, ale kwestionował obowiązek zapłaty 40 Euro. Za usługę została wystawiona faktura, którą Jan musiał zapłacić. Radca prawny złożył pozew o zapłatę do sądu, w którym zażądał od Adama (dłużnika) 40 Euro za opóźnienie w zapłacie faktury oraz wartości zapłaconej przez wierzyciela (Jana) faktury. Dodatkowo, w takiej sytuacji, dłużnik będzie również zmuszony zapłacić koszty zastępstwa procesowego pełnomocnikowi Jana.

Jeżeli jesteście przedsiębiorcami, to powinniście pamiętać o tych przepisach.  Nie są to duże kwoty, ale może się zdarzyć, że zapomnicie zapłacić w terminie kilku faktur i koszty będą się generować. Poza 40 Euro, będziecie musieli zapłacić jeszcze tzw. uzasadnione koszty odzyskiwania należności oraz koszty zastępstwa procesowego radcy prawnego. Warto pilnować terminów zapłaty, które wynikają z faktur i umów.

Podsumowanie:

  1. dodatkowej rekompensaty możecie żądać w przypadku opóźnienia w zapłacie faktury przez dłużnika;
  2. wystarczy, że jest jeden dzień opóźnienia, a już macie prawo żądania 40 Euro rekompensaty;
  3. nie musicie wysyłać dłużnikowi wezwania do zapłaty 40 Euro – od razu możecie wystąpić do sądu z pozwem;
  4. od stycznia 2020 r. będziecie mogli zażądać 40, 70 i 100 Euro za opóźnienie w zapłacie faktury – wysokość będzie zależała od wysokości długu;
  5. możecie również żądać dodatkowych kosztów – zwrotu, w uzasadnionej wysokości, poniesionych kosztów odzyskiwania należności przewyższających tę kwotę.

Udostępnij:

POLECANE

Copyright © 2022 BB